avatar Witaj na moim blogu rowerowym. Od pierwszego wpisu na bikestats przejechałam

5902.03

kilometrów. Więcej o mnie.

Gminy zaliczone na dwóch kółkach

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kasiula.bikestats.pl
  • DST 86.81km
  • Czas 05:02
  • VAVG 17.25km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sobotni wyjazd nad jezioro

Sobota, 27 lipca 2013 · dodano: 27.07.2013 | Komentarze 0

Miejsce spotkania z Tomkiem- przed Unisławem.

Trasa: Bydgoszcz- Unisław-Chełmża-jezioro w Mirakowie-Toruń.

Gorąco, parno, ukrop.

Po drodze urwanie chmury- bardzo przyjemnie się jechało.

W Chełmży rzucenie okiem na Bazylikę konkatedralną.

Jezioro w Mirakowie. Dyskusje z kierownikiem obiektu ,,Grot" na nic się zdały. ,,Z rowerami na plaże nie wejdziecie i już. Tam jest pani, która ma oko na wszystkie rowery, nikt wam nie ukradnie, nawet jeśli nie macie zapięcia. [NAPRAWDĘ???] Przecież tu Ameryka jest, żeby jeszcze ktoś patrzył na rowery!".
- Dodam, że owa pani zajmowała się obsługą toalet i wcale wielce uwagi na rowery nie zwracała, zresztą nie interesowała nas czyjaś opieka naszych dwóch kółek.
No nic, zrezygnowaliśmy z dobrodziejstw ,,Ameryki" i pomknęliśmy dalej.

Relaks kilkaset metrów dalej nad jeziorem niestrzeżonym. Woda ciepła, przyjemna. W sumie to nie chciało mi się z niej wychodzić :) Ludzi sporo.

Toruń. PKP. Cała droga powrotna upłynęła na rozmowie z rowerzystą, który wracał z warszawskiej Masy Krytycznej.

Kolano, jak na taki dystans o dziwo nie odzywało się często.
Kategoria 25-50 km



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!