avatar Witaj na moim blogu rowerowym. Od pierwszego wpisu na bikestats przejechałam

5902.03

kilometrów. Więcej o mnie.

Gminy zaliczone na dwóch kółkach

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kasiula.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2013

Dystans całkowity:664.25 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:38:03
Średnia prędkość:17.46 km/h
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:36.90 km i 2h 06m
Więcej statystyk

Popołudniowe kręcenie- Żołędowo i bydgoski Myślęcinek

Czwartek, 16 maja 2013 · dodano: 16.05.2013 | Komentarze 0

Kategoria 25-50 km


rowerowo-rolkowo

Środa, 15 maja 2013 · dodano: 15.05.2013 | Komentarze 0

Wraz z Radkiem i Darkiem (obydwu zaprawionych w maratonach rolkarskich) ,,śmigaliśmy" po Myślęcinku. Dla jasności- to oni śmigali, a ja starałam się dorównać im tempa, niestety z miernym wynikiem :p

miasto

Wtorek, 14 maja 2013 · dodano: 14.05.2013 | Komentarze 0



Wzdłuż kanału bydgoskiego

Poniedziałek, 13 maja 2013 · dodano: 13.05.2013 | Komentarze 0

Kolejna gmina do kolekcji-Sicienko.
Kategoria 25-50 km


Wieczorny wypad do Otorowa

Czwartek, 9 maja 2013 · dodano: 10.05.2013 | Komentarze 0

Znów dokuczał ból kolana. Wniosek po przyjeździe: odpuszczam sobie na kilka dni.
Kategoria 25-50 km


Na kawce u Moni, czyli Czarnowo i z powrotem

Środa, 8 maja 2013 · dodano: 08.05.2013 | Komentarze 1

Prócz napoju kofeinowego, a także słodkości (na które mam drugi żołądek :) był spacer nad Wisłę.

Kategoria 25-50 km


Rozjechać zakwasy

Poniedziałek, 6 maja 2013 · dodano: 06.05.2013 | Komentarze 0

Nie będę czarować, ale trochę się ich nabawiłam po tym Gnieźnie. Stwierdziłam, że najlepszym lekarstwem na nie będzie niedługa wycieczka rowerowa.Jak pomyślała, tak też zrobiła.

  • DST 118.73km
  • Czas 06:42
  • VAVG 17.72km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Turkusowa błyskawica
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsza setka, czyli Bydgoszcz - Gniezno

Sobota, 4 maja 2013 · dodano: 05.05.2013 | Komentarze 0

Pogoda dopisywała, zatem z nowo poznanym rowerzystą Tomaszem stwierdziliśmy, że wyruszamy do pierwszej stolicy Polski. Po kilkunastu km jazdy leśnej drogi prowadzącej z Glinek dotarliśmy do jeziora w Pieckach.
Po drodze zahaczyliśmy o Pałac w Lubostroniu.
60 km w nogach i docieramy urokliwego Żnina.
Posililiśmy się, akumulatorki naładowaliśmy i nie tracąc czasu ruszyliśmy dalej. Kolejnym miejscem postoju był Biskupin. Tutaj miałam sporo wątpliwości, czy dam rade dojechać do Gniezna. Tomek ciągle powtarzał, że możemy skrócić dystans i skręcić na Mogilno, jeśli nie czuję się na siłach. Myślałam i myślałam, górę jednak wzięła chęć dojechania do innego województwa i stwierdziłam, że robimy atak na Gniezno.
Udało się :)


Dość obfite gminobranie: Złotniki Kujawskie, Łabiszyn, Żnin, Rogowo, Gąsawa, Mieleszyn, Gniezno obszar wiejski, Gniezno miasto.